Pęknięta Europa
fantastyka, political fiction
Rebis
2018
książka, epub, mobi
408
Zjednoczona Europa należy już do przeszłości. W następstwie kryzysów gospodarczych i niszczycielskiej pandemii rozsypała się jak puzzle i wciąż się dzieli. Powstają coraz mniejsze państwa i quasi-państewka. Niepodległość ogłaszają nawet linie kolejowe, rezerwaty przyrody i statki wycieczkowe. W tym raju szpiegów i przemytników swego miejsca na ziemi szuka Rudi, kucharz z krakowskiej restauracji. Zwerbowany przez tajemniczą organizację odbywa szkolenie wywiadowcze i wkrótce zostaje jej tajnym kurierem. [z noty wydawniczej]
Książka „Europa jesienią” pojawiła mi się w reklamach, jako promocja za złotówkę. Książka znana, nominowana do jednej z prestiżowych nagród. Zdobyła inną, zaś autor choć ma dorobek nieduży, nie jest debiutantem. Grzechem byłoby nie kupić. Fantastykę lubię, motywy alternatywnej historii również są interesujące, więc zabrałem się do lektury z wielkimi oczekiwaniami.
Bohaterem powieści jest Rudi, który pracuje jako szef kuchni w krakowskiej restauracji. Ma estoński paszport, bo z tego kraju pochodzi. W powieściowej rzeczywistości to ważne, bowiem Europa podzielona jest na wiele małych państw, a strefa Schengen jest już tylko wspomnieniem. Nowe państwa powstały w obrębie Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii. Czasem są to zupełnie operetkowe państewka proklamowane na przykład na statku wycieczkowym. Rudi zaczyna podróżować jako kurier po całej Europie w imieniu tajemniczej i dziwnej organizacji.
Poszczególne przygody bohatera mieszczą się w kolejnych rozdziałach, co sprawia wrażenie osobnych opowiadań. Niestety narracja jest niemrawa i te przygody są po prostu nudne. Trudno się domyślić, jaka ma być idea przewodnia książki.Oczywiście dowiadujemy się pod koniec książki. Ale powinniśmy czekać na ten moment z niecierpliwością, a nie ziewając z nudów.
Szczęściem w nieszczęściu jest promocyjna cena tego działka. Choć nie można zarzucić powieści jakichś bardzo poważnych błędów konstrukcyjnych, a fabuła „spina się”, to nie przekonuje ani sama akcja, ani bohater, do ktorego trudno jest mieć jakiś emocjonalny stosunek, bo jest płaski jak wycinanka z papieru.