Magia ukryta w kamieniu
Magia ukryta w kamieniu
fantastyka, fantasy
Videograf SA
2018
książka, epub, mobi
432
Julia za sprawą magii zostaje przeniesiona ze współczesnej polskiej wsi wprost do tajemniczej krainy zatopionej, zdawałoby się, w mrokach średniowiecza. Dzielni rycerze, piękne damy, rytualne uczty, łowy na skrzydlaki, wielka tajemnica i miłość, która pojawia się niespodziewanie i skutecznie może skomplikować życie. Trudne wybory, walka z własnym sumieniem i odwieczny dylemat pomiędzy tym, co słuszne, a tym, czego pragnie serce. Jak Julia odnajdzie się wśród tak odmiennych dla siebie realiów? Czy zdoła powrócić do domu? [z noty wydawniczej]
Bohaterka i jednocześnie narratorka powieści „Magia ukryta w kamieniu” przedstawia się czytelnikowi jako bardzo systematyczna i uporządkowana osoba. Właśnie skończyła szkołę, wybiera się na studia medyczne, a w czasie wakacji ma się bawić z przyjaciółkami na Costa Brava – pięknych katalońskich plażach. Niestety ku jej ubolewaniu wszystkie plany biorą w łeb, gdy przychodzi wiadomość o chorobie babci. Dziewczyna udaje się na wieś, aby zaopiekować się babcią i tam dziwnym przypadkiem przenosi się za sprawą magicznego głazu do innego świata. Nie. To nie jest streszczenie „Obcej” Diany Gabaldon.
Prawie oryginalny pomysł
Od „Obcej” dzieło Katarzyny Grabowskiej różni się tym, że bohaterka trafia do całkiem innego świata. Jest to świat przypominający nasze średniowiecze, jednak nie ma nic wspólnego z naszą historią. Istnieje tam pewien rodzaj magii, niespotykane rośliny i zwierzęta i całkiem inni ludzie, którzy jednak przemawiają językiem przypominającym potoczny język wsi sprzed kilkudziesięciu lat. To jest zresztą jedna z największych wad powieści. Dość niekonsekwentna i raczej niedbała stylizacja językowa.
Julia dość szybko zrozumiała, że nie jest chyba pierwszą osobą ze swojego świata, która dostała się do tej krainy fantazji. Jednak ten wątek nie ma dalszego ciągu. Początkowo można było sądzić, że wykorzystanie kontrastów pomiędzy światem fantazji, a światem dzisiejszym będzie ciekawym elementem utworu. Jednak skończyło się na mało realnym opisie cesarskiego cięcia, w którym bohaterka bierze udział opierając się na swej wiedzy z serialu telewizyjnego. Na szczęście dalszych prób wykorzystania wiedzy serialowej nie było.
Powieść w dalszej części skupia się na uczuciowych perypetiach bohaterki, która najpierw zakochuje się w jednym, potem w drugim, a w końcu staje się żoną trzeciego. Na szczęście narracja jest dość wartka, a rozterki emocjonalne nastolatki są pokazane dość sympatycznie. Mimo to jednak jest to raczej powieść dla dorastających panienek, jak kiedyś reklamowano „Anię z Zielonego Wzgórza”.
Komentarz do “Magia ukryta w kamieniu”