Na linii świata
fantastyka
Znak Literanova
2017
mobi, epub
Bohaterka jest studentką psychologii, zaś utrzymuje się pracując przed kamerą internetową jako striptizerka (i nie tylko). Jeden z jej klientów, programista w Krzemowej Dolinie, proponuje jej wyjazd do Kalifornii. Ma zostać opiekunką jego autystycznego syna. Dziewczyna jedzie do USA, a tam staje się nie tylko świadkiem, ale i bohaterką zmian, które dokonują się w świecie.
Manuela Gretkowska to pisarka, scenarzystka i felietonistka, ale również działaczka społeczna, założycielka polskiej Partii Kobiet. Jej książki znane są w Polsce od ponad 25 lat. I nie tylko, bo jej książki tłumaczono na pięć języków, w tym rosyjski i francuski.
Najnowsza powieść autorki specyficznie wpisuje się w fantastyczną odmianę nurtu katastroficznego. Wszyscy zapewne pamiętają słynny film z Arnoldem Schwarzeneggerem i hipotezę tego filmu, że maszyny, a ściślej mówiąc komputery zagrożą ludziom. Nie zobaczymy w książce Gretkowskiej scen apokalipsy w takim ujęciu. Jej koniec świata wygląda nieco inaczej.
Bohaterka jest studentką psychologii, dorabia sobie na seksczacie internetowym i tam poznaje informatyka z Doliny Krzemowej. Na jego zaproszenie wyrusza do Stanów Zjednoczonych, by zostać opiekunką autystycznego syna informatyka. Ale los każe stać się jej częścią wydarzeń, które decydują o losach świata. A niebagatelną role mają też do odegrania komputery kwantowe, których rzecz jasna – na szczęście – jeszcze nie ma.
Problemem tej książki jest to, że autorka nie ma zbyt wielkiego pojęcia o informatyce przez co fragmenty związane z pracą informatyka są trochę mało wiarygodne. Co prawda autorka zdaje sobie sprawę z własnej niewiedzy i stara się nie przekraczać pewnego poziomu ogólności i umowności, ale właśnie… staje się to wszystko zbyt umowne. Do tego narracja chwilami się rwie, a charakterystyka postaci nie jest zbyt przekonująca. Na koniec wreszcie okazuje się, że autorka niespecjalnie wie, jak ta wymyślona przez nią apokalipsa ma wyglądać i jak się skończyć.
