Vox
fantastyka, dystopia
Muza
2019
książka, epub, mobi
416
Co zrobiłyby kobiety, gdyby nagle liczba słów, które wypowiadają każdego dnia, uległa drastycznemu ograniczeniu? Feministyczna dystopia o świecie rządzonym przez mężczyzn, w którym kobiety mogą wypowiedzieć tylko 100 słów dziennie. Czarna bransoletka zaciśnięta na nadgarstku. Cyfrowe znaczki układają się w liczbę 15. Liczba wypowiedzianych słów nie może przekroczyć 100, każde kolejne słowo oznacza coraz silniejszy ładunek elektryczny. Licznik zresetuje się o północy. [z noty wydawniczej]
W jaki sposób autorytarna władza w kraju opanowanym przez ideologię konserwatywno-religijną może próbować przywrócić stosunki społeczne sprzed dwustu lub więcej lat? Gdy konserwatyści zdobywają władzę, rozpoczynają się protesty. Jak je stłumić, aby nie wyglądało to na użycie przemocy? Protestują głównie kobiety, nie mają one broni, nie stosują przemocy. Rząd więc zaczyna od pozbawienia ich prawa głosu. Dosłownie. Każda kobieta zostaje zaopatrzona w licznik słów w postaci bransoletki. Po przekroczeniu limitu jest „karana” wstrząsem elektrycznym. Taki świat istnieje w powieści Vox.
Nie jest to opowieść dystopiczna o zmianach politycznych w Polsce, konserwatyści religijni i u nas walczą o rząd dusz. Rzecz dzieje się w niedalekiej przyszłości w Stanach Zjednoczonych, które po liberalno-demokratycznej prezydenturze Obamy wkroczyły w paternalistyczno-chrześcijańskę epokę za sprawą Trumpa i jego następców. Dziewczynki i kobiety noszą bransoletki ograniczające ich wypowiedzi do stu słów na dobę. Kobiety zostały zredukowane do roli żon i gospodyń domowych. W szkołach rozpoczęto ideologiczną indoktrynację. Bohaterka i narratorka staje jednak przed szansą. Jest specjalistką od afazji, która przytrafiła się bratu prezydenta. Zdejmują jej bransoletkę. Wraca do pracy. Jednak wkrótce odkrywa niebezpieczne tajemnice. Po pierwsze, że istnieje już ruch oporu.
Jednak jest także znacznie gorsza wiadomość. Rząd zamierza użyć serum afazji. A to może grozić nieobliczalną katastrofą na świecie. Ponieważ czasu jest niewiele, bohaterka przystępuje do działania. Powieść Vox w pisuje się w katastroficzny nurt współczesnej fantastyki socjologicznej. Nietrudno znaleźć podobieństwa do znanej wcześniej Opowieści podręcznej, która jest również feministyczną opowieścią. Z drugiej strony barykady jest ultrakonserwatywna dystopia prawicowa – Agenda 21. Przeważnie w narracji współczesnej dominują aspekty pozytywistyczne przesycone optymizmem. Dość wspomnieć książki Stevena Pinkera, czy słynny esej Hansa Roslinga Pisarze fantastyczni przekonują nas jednak, że świat nie jest tak dobry, jak sądzimy. Zaś zmierzamy w przyszłość drogą pełną niebezpieczeństw. Motywowani religią władcy państw mogą być niebezpieczni dla przyszłości ludzi, jeśli nie zostaną w porę powstrzymani.
