„Miejsce egzekucji” to klasyczny wręcz kryminał z mistrzowską narracją i pasjonującą intrygą kryminalną. Na pewno nie będziemy się nudzić podczas tej lektury. A losy bohaterów będą dla czytelnika pasjonujące do samego końca.
W roku 1910, gdy rozgrywają się wydarzenia, Pottsville wygląda jak typowe miasteczko z westernu. Większość mieszkańców porusza się konno lub bryczkami konnymi, a samochody należą do rzadkości. Pewnego dnia szeryf budzi się i postanawia, że musi dokonać zmian.
„Nie patrz w górę” to film katastroficzny wbrew temu, co można sobie pomyśleć, gdy widzimy satyryczne sceny o słabościach naszej cywilizacji. Młoda doktorantka zauważa nową kometę, szybko jednak radość z odkrycia zmienia się w przerażenie, gdy naukowcy wyliczają trajektorię komety.
Pełny tytuł książki to: Niewidzialne kobiety. Jak dane tworzą świat skrojony pod mężczyzn. Ale jak to? Czy dziś nie mamy przypadkiem równouprawnienia? Jeśli rzucimy okiem w przeszłość, możemy zauważyć, że symbol sukcesu kapitalizmu i jednocześnie symbol dobrobytu to amerykańskie suburbia.
„Sprzątaczka” to nasycona emocjami historia młodej kobiety, która po odejściu od przemocowego partnera usiłuje ułożyć sobie życie. Gdy jest się biednym, nie jest to proste.
Na wyspę, która zamieszkiwana jest przez wyłącznie katolicką społeczność, przybywa młody ksiądz. Mówi, że zastępuje tylko prałata, który jest już wiekowy i zachorował podczas wycieczki do Ziemi Świętej. Wraz z przybyciem ojca Paula zaczynają się dziać rzeczy dziwne, a potem przerażające.
„Nawiedzony dwór w Bly” to horror, który jest adaptacją bardzo znanej niegdyś powieści Henry’ego Jamesa sprzed ponad stu lat. Klasyczna formuła horroru wciąż może nam wiele zaoferować.
„Jak wychować rapera” to opowieść trochę rodzinna, choć przeważają refleksje natury filozoficznej i politycznej na temat współczesnego świata. Podtytuł „Bezradnik” wskazuje jasno, ze nie beðzie to książka pedagogiczna.
Intryga kryminalna poprowadzona jest wzorcowo. Do ostatniego odcinka pojawiają się kolejne zagadki. Gdy już wydaje się nam, że wszystko wiemy, okazuje się, że jednak nie.
Najbogatszy stan w USA od lat boryka się z problemem suszy, a co za tym idzie z problemem ogromnych i niszczących pożarów. Konstatacja jest oczywista, pieniądze nie ugaszą pożarów, pieniędzmi nie można się napić.