„Projekt Hail Mary” to dzieło zaskakujące w każdym aspekcie. Mówi o bohaterstwie, przyjaźni i poświęceniu. Opowiada o dokonywaniu rzeczy pozornie niemożliwych. Zdecydowanie warto przeczytać.
„Śmierć pani Westaway” to ciekawe połączenie kryminału i w końcówce mrożącego krew w żyłach thrillera pełnego zaskakujących zwrotów akcji. Pozycja zdecydowanie warta polecenia.
Tym razem autor prezentuje nam polityczną fikcję w zmieniającym się fantastycznym świecie. Pewnego dnia ludzie przestają się starzeć. Stają się prawie nieśmiertelni.
Serial „Lupin” to świetny serial kryminalny, doskonała rozrywka na wakacyjne wieczory. Dowcipny i błyskotliwy Omar Sy w głównej roli, jako naśladowca Arsena Lupin sprzed stu lat.
Książka przedstawia obraz świata, widziany z perspektywy europejskiej, w niedalekiej przyszłości. Starzejąca się Europa, borykająca się z problemami demograficznymi, dopuszcza eutanazję.
„Cukry” to specyficzna powieść zapisana w formie strumienia świadomości. Czasem autorka jest tylko narratorką, a czasem też autorką. Nie wiadomo, co jest tylko narracją, a co rzeczywistością. Może i dobrze…
„Dzieci naszych dzieci” zaczynają się w ogródku pewnego człowieka, w którym nagle otwiera się tunel czasoprzestrzenny i wychodzą z niego tłumy ludzi.
„Ozark” to jeden z najlepszych seriali na platformie Netflix w ciągu ostatnich kilku lat. Pierwszy sezon został zaprezentowany w 2017 roku, następny rok później, a sezon trzeci pojawił się w 2020 roku z pewnym opóźnieniem. Można sądzić, że z powodów pandemicznych.
Światem, w którym dorasta Lyra, rządzi Magisterium. Jest to coś pomiędzy Świętą Inkwizycją a Watykanem. Tyle że nie jest to instytucja średniowieczna. „Mroczne materie” rozpoczynają się jednak w świecie będącym swoistym konglomeratem przesądów religijnych podobnych do chrześcijaństwa i przez władzę religijną zdominowanym.
Karsten Dusse przedstawia nam adwokata Björna Diemela, który ma taki właśnie problem. Jego małżeństwo wisi na włosku, żona przedstawia mu ultimatum, a na domiar złego klient Björna nie zna słowa nie.