literatura obyczajowa
W paszczy sztuki
2023
książka
276
Inteligencja na wsi spędza czas inteligentnie. Dużo czyta, pije piwo, urządza jakieś ogniska (dla wąskiego kręgu, tylko swoich najlepszych znajomych) i sama sobą się zachwyca… jak to my się świetnie bawimy, jacy jesteśmy wspaniali, jak się razem trzymamy /…/
Ale tak naprawdę najlepiej zawsze idzie gadanie o bliźnich. Oni przecież są tacy niedoskonali, że aż miło. [fragment powieści]
„Nas dwoje – nastroje” to powieść, która już raz została wydana. Choć to nie jest cała prawda. Ukazała się ponad dziesięć lat wcześniej pod pseudonimem i zawierała tylko część zdarzeń i postaci. Był to literacki debiut i obecnie autorka postanowiła swe dzieło opracować na nowo i dodać elementy fabuły, które zmieniły debiut w dojrzałą powieść. To kameralna opowieść o prowincjonalnym życiu wiejskiej nauczycielki i jej rodziny. Fabuła obejmuje okres ponad trzydziestu lat. Gdy przeczytałem dawno temu pierwszą wersję książki, napisałem tak:
Zwyczajne życie zwykle wydaje nam się mało interesujące i pozbawione walorów literackich. Gdy pojawia się powieść ukazująca przeciętnego człowieka, to zaraz się okazuje, że autor każe mu uczestniczyć w niezwykłych wydarzeniach, które przecież nie przytrafiają się większości z nas.
Na szczęście w „Nas dwoje – nastroje” nie znajdziemy sensacyjnej akcji, choć fabuła obejmuje lata od schyłkowego PRL do czasów współczesnych. Młoda nauczycielka Wiktoria, wraz z mężem (również nauczycielem) rozpoczynają pracę w niewielkiej pomorskiej wsi. Poznajemy problemy mieszkaniowe młodego małżeństwa, zmaganie się z lokalnymi układami i koteriami i stopniowe budowanie tego, co zwykle zwiemy życiem rodzinnym.
Poprawiona i rozszerzona wersja książki rysuje znacznie dokładniej okoliczności, które towarzyszą bohaterce. Znalazło się miejsce na ciekawe spostrzeżenia dotyczące rodziców i teściów. Interesujące retrospekcje z czasu studiów, które czynią z Wiktorii postać bardziej wiarygodną i nie tak doskonałą, jak początkowo mogłoby się wydawać. Bohaterka i zarazem narratorka powieści ma dar wnikliwej obserwacji z pewną skłonnością do nieco złośliwej oceny. Choć jest to raczej złośliwość dobroduszna – bardziej jak u Makuszyńskiego, nie zaś jak u Gombrowicza.
Książka ukazała się w trybie self publishingu w niewielkim wydawnictwie „W paszczy sztuki”. Jeśli chcecie ją przeczytać, to tam właśnie należy zapukać. Link znajdziecie u góry w opisie książki, pod logiem firmy. Książka jest też dostępna w wersji elektronicznej, polecam szukać na upolujebooka.pl, link również znajdziecie powyżej.
Komentarz do “Nas dwoje – nastroje”
Znam Autorkę od czasów studenckich, dlatego czytając tę powieść znajduję klucz do wydarzeń i bohaterów.
W jednej z postaci widzę siebie, ale tylko na tyle, na ile jest to możliwe w literackiej fikcji, bo to ona tutaj ma dominujący głos.
Tak naprawdę delektowałam się tym zwykłym-niezwykłym życiem Wiktorii. Zachwyt przyrodą i przyglądanie się ludziom to tło do Jej osobistych przeżyć.
Wyjątkowość bohaterki polega na życiu z pasją. Jest w nim wszystko: miłość, przyjaźń, praca, choroba, zazdrość, zdrada. Ona w tym wszystkim się odnajduje. Znamienne jest to, że prawdziwe lub bliskie prawdy wydarzenia przeplatają się z marzeniami, które być może czekają na spełnienie.
Jestem zachwycona pięknym portretem Poli- Matki, która pomimo swych wad jest kimś niezwykłym, wręcz odrealnionym.
No i wreszcie piękne zakończenie. A to lubimy i w literaturze, i w życiu. Problemy i niepokoje ustępują zrozumieniu,pogodzeniu się z sobą, ludźmi i własnym życiem. Miłość i przywiązanie zwyciężają!
Gorąco polecam lekturę tej książki. Jest warta przeczytania i przemyślenia.