Kto czyta, nie błądzi.

Pułapka Gender

Pułapka Gender Obálka knihy Pułapka Gender
Marzena Nykiel
publicystyka
Wydawnictwo M
2014
książka, epub, mobi
320

Gender - groźna kulturowa inwazja! Nie daj się ogłupiać !Podobno wszyscy mają już dość sporu o gender. Tak przynajmniej twierdzą media i propagatorzy tej nieznoszącej sprzeciwu ideologii. Czy w świecie gender rzeczywiście jest jakiś postęp? Czy jest w nim jakakolwiek przyszłość? Próbuje nam się wmówić, że obyczajowe zmiany, których jesteśmy świadkami, to spontaniczny powiew ducha nowego pokolenia,które prze ku wolności. [z noty wydawniczej]

Pewnie wolałbyś się urodzić w rodzinie bogatego bankiera z USA, niż w rodzinie ubogiego inteligenta z Polski. Pocieszające jest, że mogłeś urodzić się jako dziecko ubogiego rybaka z Bangladeszu. Jeśli jesteś kobietą, myślisz sobie, że mężczyźni to mają w życiu łatwiej i fajnie by było być mężczyzną. Niestety, tak to nie działa. Życie stawia przed nami wiele wyborów, ale miejsce urodzenia, płeć, a także orientacja seksualna to nie jest kwestia wyboru. Taka pułapka gender.

Marzena Nykiel jest absolwentką katolickiej uczelni w Lublinie, naczelną portalu „W polityce” publikuje też w portalu „W sieci”, zaś tzw. tematyką gender zajmuje się niejako zawodowo. Ponadto jest dzielną fajterką na Twitterze gdzie bezkompromisowo walczy z opozycją i broni dobrego imienia tzw. dobrej zmiany. Jej książka została wydana przez Wydawnictwo M (dawniej Maszchaba) znane z książek religijnych oraz poradników religijno-zdrowotnych. To wiele wyjaśnia.

„Pułapka Gender” w zamyśle miała być demaskatorską pozycją, która odsłoni knowania światowego lewactwa, zmierzającego do tego, by chłopców przerobić na dziewczynki i odwrotnie. I oczywiście o tym, jak te same organizacje chcą z nas wszystkich zrobić homoseksualistów. Rozważania zawarte w książce są tak samo naukowe jak opowieści o chemitrails, rozważania o płaskiej Ziemi i teorie antyszczepionkowców. Dawno nie czytałem podobnych bredni. Książce daję jedną gwiazdkę. Mechanizm punktowania nie przewiduje zera.

Pani Marzena lepiej by zrobiła, zostając wyłącznie w polityce. Choć i tam są tacy, którzy z większą wprawą potrafią się podkładać. Tymczasem jedyne, co się udało autorce, to utrwalenie stereotypu o blondynkach. Jeśli mieliście szczęście nie czytać, unikajcie tej pozycji jak ognia.

Print Friendly, PDF & Email