Westworld

Tytuł: Westworld
Cykl: Westworld
Autor: Michael Crichton
Kategoria: science fiction
Wydawnictwo: HBO
Data wydania: 2016
Format: serial (4 sezony)
Reżyser: Frederick E.O. Toye, Jonathan Nolan, Richard J. Lewis i inni
Aktorzy: Anthony Hopkins, Ed Harris, Evan Rachel Wood, James Marsden, Thandie Newton, Jeffrey Wright, Aaron Paul, Vincent Cassel
Producent: Kilter Films, Bad Robot Productions

Westworld to futurystyczny park rozrywki, w którym ludzie mogą spełniać swoje najbardziej mroczne fantazje. Twórcą parku Westworld jest genialny naukowiec Robert Ford (Anthony Hopkins) snujący ambitne wizje przyszłości. Jego pomocnikiem jest Bernard Lowe (Jeffrey Wright). W parku goście mogą spotkać tajemniczego Mężczyznę w czerni (Ed Harris) będącego uosobieniem zła, oraz Dolores Abernathy (Evan Rachel Wood) – piękną i dobrą córkę farmera z prowincji. Do miasteczka, w pobliżu którego mieszka Dolores, przybywa przystojny, sprawnie posługujący się bronią Teddy Flood (James Marsden).

Która z postaci w serialu jest człowiekiem, a która androidem wyprodukowanym na potrzeby parku rozrywki Westworld? Starsi widzowie zapewne pamiętają „Świat dzikiego zachodu” z Yulem Brynnerem. Był to film zrealizowany w 1973 roku przez Michaela Crichtona. To znany autor powieści, ale też producent filmowy, który stworzył nowy gatunek literacki nazwany technothrillerem. Serial powstał również na podstawie dzieła Crichtona. To wiadomość, która dobrze rokuje serialowi. Pomimo nieśpiesznej narracji Westworld wciąga od pierwszych minut. Nie sposób powiedzieć cokolwiek o akcji filmu, żeby nie zdradzić istotnych szczegółów. Zatem powiemy tylko, że serial ten należy do absolutnych „must see” nie tylko każdego miłośnika seriali, ale też każdego kinomana.

Z biegiem czasu dowiadujemy się coraz więcej. Okazuje się, że twórcy zaprojektowali kilka różnych światów, które jednak nie zawsze działają zgodnie z intencją ich twórców. W pewnym momencie nie wiemy już, kto jest człowiekiem, a kto hostem. Zaś trzeci sezon pokazuje nam, że wszystko dzieje się w dość odległej przyszłości.

Powrót do Edenu

Mam nadzieję, że czwarty sezon będzie ostatnim. Serial nadal wciąga w taki dziwny, można rzec psychodeliczny sposób. Trochę przeraża, ale też trochę nudzi. Dowiadujemy się, kilku rzeczy, które można było podejrzewać wcześniej. Akcja rozgrywa się w różnych wymiarach czasu. Tym razem to hosty sprawują kontrolę nad ludźmi i jak by na to nie patrzeć, te „istoty świadome swego istnienia” od ludzi lepsze nie są. Dotychczasowy czarny charakter (dosłownie) traci swą wiodącą sataniczną rolę na rzecz Charlotte Hale, która jest tym razem władcą marionetek. Końcowa scena to znów świat dzikiego zachodu, który znamy z pierwszego odcinka. Ale czy to jest świat fizyczny, czy już tylko symulacja cyfrowa?