Prawnik z Lincolna
kryminał, dramat sądowy
Netflix
2022
serial
David Grossman, Erin Feeley, Bill D'Elia
Manuel Garcia-Rulfo, Neve Campbell, Becki Newton, Jazz Raycole, Ntare Guma Mbaho Mwine
David E. Kelley, Barry Jossen
Mickey Haller pozostaje na uboczu prawniczego życia. Po wypadku surfingowym, który go spotkał, popadł w zależność od środków przeciwbólowych, a jego kariera stanęła w miejscu. Sytuacja zmienia się, gdy dowiaduje się, że jego kolega po fachu został zamordowany i to właśnie jemu, prawnikowi znanemu z tego, że swoje biuro urządził w lincolnie, przypadną jego wszyscy klienci.
Michael Connelly napisał świetną powieść prawniczą „Prawnik z Lincolna”. Kilka lat później powstał na jej kanwie świetny film, w którym tytułową rolę zagrał Matthew McConaughey. Teraz zaś Netflix proponuje nam kolejne przygody Mickeya Hallera w sądach Los Angeles. Czy serial dorówna powieściowemu oryginałowi? Czy dorówna świetnej kreacji Matthewa McConaughey’a sprzed jedenastu lat?
Bohatera poznajemy na życiowym zakręcie. Miał wypadek na desce surfingowej. Nie potrafi opanować lęku przed ponownym wejściem do wody i ma to w serialu znaczenie symboliczne. Dowiadujemy się, że miał niedawno epizod uzależnienia od opiatów. Na dodatek ma dwie byłe żony, co może wydawać się samo w sobie przedsionkiem piekła. I nagle zostaje wezwany do sądu, ponieważ jeden z jego kolegów uczynił go sukcesorem swojej praktyki prawniczej na wypadek śmierci. Nie trzeba dodawać, że ów adwokat właśnie zmarł śmiercią nagłą i zgoła nienaturalną.
Mickey Haller jest znany jako „prawnik z lincolna” ponieważ tam zwykle spędza najwięcej czasu pomiędzy jedną rozprawą, a drugą. Oczywiście musi mieć kierowcę. To stanowisko proponuje pierwszej przez siebie wybronionej klientce. Ta zgadza się, bo rozpaczliwie potrzebuje pracy. Największą ze spraw zmarłego Jerry’ego jest sprawa o morderstwo. Właściciel koncernu produkującego gry jest oskarżony o zabójstwo żony i jej kochanka. Ale w tym samym czasie toczy się kilka innych spraw, które Mickey błyskotliwie wygrywa.
Widzowie szybko zorientują się, że – panoramicznie naszkicowane – elementy życia prywatnego nie będą miały większego znaczenia w serialu. Zatem pomińmy te kwestie. Pomińmy też uboczne wątki dotyczące pracy pierwszej żony. Większość scen dzieje się w sądzie. Haller błyskotliwie rozgrywa kolejne drobne sprawy. Jednak cały czas zajmuje się procesem kluczowym. Ten proces może go wywindować na szczyt. Aby serial nie wypadł zbyt jednostronnie, jest też zagadka kryminalna. Jednym słowem to dobra rozrywka w starym telewizyjnym stylu. Nudzić się nie będziecie.
