Squid Game
dramat sensacyjny
Netflix
2021
serial
Hwang Dong-hyuk
Jung Ho-yeon, Jung-Jae Lee, Heo Sung-tae, Park Hae Soo
Siren Pictures Inc.
Serial "Squid Game" z Południowej Korei bije rekordy popularności. Od tygodni jest na pierwszym miejscu najchętniej oglądanych produkcji Netfliksa, stał się najchętniej oglądaną produkcją tej platformy w historii. Jest to historia tonącego w długach hazardzisty Seonga Gi-huna , który bierze udziału w grze o 45 miliardów wonów.
„Squid Game” stał się jednym z hitów obecnego roku i zapewne jeszcze jakiś czas pozostanie na podium. Ta, dość egzotyczna dla człowieka zachodu, produkcja podbiła serialowy rynek w ponad dziewięćdziesięciu krajach. Białe Vansy, które noszą postacie w serialu, stały się dzięki temu niezwykle popularnym obuwiem i firma zanotowała wzrost ich sprzedaży o 8000%. Dzieci bawią się w gry z fabuły filmu, wcześniej prawie zapomniane. Z okazji nadchodzącego Haloween pojawiły się w sprzedaży stroje z serialu.
Fabuła wydaje się zupełnie prosta. Główny bohater, życiowy przegryw i hazardzista dostaje się wraz z dużą grupą innych ludzi, którzy nie mają nic do stracenia, do specyficznej gry. Nagroda finałowa jest ogromna, a reguły wydają się proste. Uczestnicy nie zdają sobie jednak sprawy z tego, że eliminacja z gry jest dosłowna i ostateczna, choć podpisują odpowiednie zgody i zobowiązania. Czy ktoś jeszcze dziś czyta to, co podpisuje?
„Squid Game” zaczyna się od prostej gry. W Polsce nosi ona nazwę „Raz, dwa, trzy, Baba Jaga patrzy”. Na całym świecie dzieci bawią się podobnie. Ostatnią grą jest gra w klasy. Gracze są zaszokowani tym, że przegrywający pierwszą grę zostają zastrzeleni. Choć lepszym słowem byłoby raczej rozstrzelani. Dopiero wówczas zaczynają rozumieć, że regulamin tych zawodów jest dosłowny, a zwycięzca może być tylko jeden.
Trudno mi wyjaśnić popularność serialu. Wydaje mi się, że chwilami jest zwyczajnie nudny. Ale to niczego nie przesądza, są też fragmenty bardzo dramatyczne i chwytające za serce. Inne zaś wyglądają jakby żywcem wyjęte z jakiejś mangi. Do tego mamy denerwującą, przerysowaną i teatralną grę niektórych aktorów. Daleki więc jestem od bezkrytycznych zachwytów. Należy jednak podkreślić, że serial porusza ważne problemy współczesnego świata – spiralę zadłużenia, brak perspektyw życiowych. Szyderczym chichotem zza ekranu jest to, że gra tak naprawdę jest zabawą bogaczy dla biednych.
