Kto czyta, nie błądzi.

Zagłada

Zagłada Obálka knihy Zagłada
fantastyka, science-fiction
Netflix
2018
film
Ben Young
Lizzy Caplan, Michael Peña, Israel Broussard, Amelia Crouch, Emma Booth
David Hoberman

Akcja filmu rozgrywa się w bliżej nieokreślonej przyszłości, która na pierwszy rzut oka nie różni się wiele od naszej rzeczywistości. Pewien mężczyzna ma niepokojące sny, które dezorganizują jego życie zawodowe i rodzinne. Widzi apokaliptyczne wizje, najazd dziwnych istot spoza Ziemi, wojnę totalną. Pewnego dnia okazuje się, że jego wizje się spełniają. Nadchodzi czas próby. Czy bohater zdoła uratować swą rodzinę?

„Zagłada” to pozornie to kolejny amerykański film z najazdem obcych jako motywem głównym. Następne popłuczyny po wojnie światów. I tak to właśnie początkowo wygląda. Film jest przewidywalny i szablonowy do bólu. Główny bohater ma sny, a czasem wizje na jawie, które są przerażające. Z nieba przybywają agresorzy, którzy z okrucieństwem zabijają wszystkich. Żona ma pretensje, bowiem nie może spać. W pracy nasz bohater jest mało wydajny i zaczyna mieć problemy.

W normalnym świecie oznaczałoby to kłopoty ze zdrowiem psychicznym, ale my już wiemy, że inwazja obcych nastąpi. Nie darmo oglądaliśmy przecież kilka ekranizacji „Wojny światów” i dwie wersje „Pamięci absolutnej”. Zaczynamy się nudzić w oczekiwaniu na apokalipsę. Pewnego dnia zagłada nadchodzi.

Właśnie wtedy zaczyna się robić ciekawie. Dowiadujemy się kim są najeźdźcy i to jest ogromne zaskoczenie. Od tego momentu film się robi znacznie ciekawszy, ale jest to trochę spóźnione, stąd słaba ocena ogólna filmu. Wydaje się, że twórcy zmarnowali doskonały pomysł przez rozwlekłą pierwszą część opowieści. Do tego aktorzy też nie powalają na kolana swoimi kreacjami. Szkoda. Mimo to warto „Zagładę” obejrzeć.