Kto czyta, nie błądzi.

Szczury Wrocławia · Chaos

Szczury Wrocławia. Chaos Okładka Szczury Wrocławia. Chaos
Szczury Wrocławia
Robert J. Szmidt
fantastyka, apokalipsa zombie
Insignis
2015
książka, epub, mobi
544

Akcja powieści rozpoczyna się w realnym świecie w 1963 roku, gdy we Wrocławiu panuje epidemia czarnej ospy. Jednak wkrótce okazuje się, że pacjenci zarażeni są czymś innym. Umierają, by po chwili "zmartwychwstać". Atakują pilnujących izolatorium milicjantów. Na pomoc zostają wysłane jednostki KBW i ZOMO, ale nie potrafią sobie poradzić. Ożywających trupów nie sposób bowiem zabić. Dochodzi do paniki, władze uciekają, zostawiając tylko niższej rangi dowódców, którzy zdani są na siebie i własną pomysłowość.

Szczury Wrocławia · Chaos to klasyczna powieść z gatunku apokalipsa zombie. Jednak w przeciwieństwie do znanych nam fantastycznych seriali i powieści nie dzieje się w bliżej nieokreślonej przyszłości, ale w realnym świecie sprzed ponad pięćdziesięciu lat. Mamy więc do czynienia z alternatywną wersją rzeczywistości. Rzecz bowiem dzieje się we Wrocławiu, w którym szaleje epidemia czarnej ospy w 1963 roku.

Tom pierwszy wprowadza czytelnika w atmosferę tamtych lat i ukazuje początek epidemii, która stała się jeszcze gorsza niż czarna ospa. Milicjanci pilnujący izolatorium zauważają, jak z okna wypada pielęgniarka, skręca sobie kark, umiera, a po chwili wstaje, by atakować innych ludzi. To przekracza pojmowanie ludzi, którym wpojono marksistowski naukowy światopogląd. Zanim ludzie zrozumieją, że należy od „nieumarłych” uciekać, zaraża się kilkaset, potem parę tysięcy osób. Na pomoc przybywają jednostki ZOMO i KBW.

Autor swą powieść niezwykle rzetelnie, bowiem zadbał o zgodność historycznych realiów z powieściowymi. Na kartach pierwszego tomu, „zabił” ponad 250 osób, których nazwisk użyczyli mu czytelnicy. Pierwszy tom jest niezwykle dynamiczny. W krótkich reporterskich rozdziałach czytamy o kolejnych beznadziejnych próbach uratowania się kolejnych postaci. Nie zdążymy ich polubić, zanim zginą. Trochę to przypomina „Grę o tron”.

Zaletą książki jest dynamika i realizm, co nie jest tak oczywiste w konwencji fantastycznej. Zombie Szmidta są znacznie groźniejsze niż te znane z rozmaitych seriali. Na swój sposób ich istnienie i zachowanie jest lepiej uzasadnione logicznie. Minusem jest pewien brak wiodących postaci, które czytelnik mógłby powiązać z ciągłością akcji. Jednak „Szczury Wrocławia · Chaos” warto przeczytać.