Continental
kino akcji
miniserial pełnometrażowy
Albert Hughes, Charlotte Brändström
Mel Gibson, Colin Woodell, Ben Robson, Mishel Prada, Ayomide Adegun
Albert Hughes, Greg Coolidge, Chad Stahelski
"Continental" to miniserial składający się z trzech pełnometrażowych odcinków. Jest to swego rodzaju prequel filmów z uniwersum Johna Wicka. Akcja umiejscowiona jest również w Nowym Jorku i zobaczymy też charakterystyczny budynek hotelu znany nam z filmów. Tylko wszystko dzieje się kilkadziesiąt lat wcześniej.
Hotel „Continental” to azyl dla zabójców. W trakcie pobytu w hotelu nie mogą wykonywać swych zadań, nawet jeśli któryś ma kontrakt na innego zabójcę, w hotelu nie wolno mu pracować. Tu mogą odpocząć lub się leczyć. Każdy fan kina akcji natychmiast skojarzy sobie cztery części dzieła z Keanu Reevesem. I słusznie. Serial nosi podtytuł „W świecie Johna Wicka”.
Twórcy serialu osadzili go w latach siedemdziesiątych i każdy odcinek pełny jest atmosfery, muzyki, i nastroju charakterystycznego dla tamtych lat. W tym zakresie serial różni się od filmów z serii John Wick, który rozgrywa się w czasach nam współczesnych. W tym sensie jest to prequel i samego Johna Wicka tam nie spotkamy. Za to odnajdziemy wiele innych postaci, które tam były drugoplanowe, a w serialu stają się głównymi bohaterami.
W obsadzie serialu „Continental” jest wiele młodych talentów. Winstona, którym w filmach był Ian McShane, w serialu zastąpił Colin Woodell. Jako młody Charon – recepcjonista, w filmie to rola Lance’a Reddicka – w serialu to debiutant Ayomide Adegun. Trzeba więc przyznać, że Amazon Prime Video udostępniając ten serial uradowało ogromna rzeszę wielbicieli uniwersum Johna Wicka.
Wydarzenia przedstawione w serialu rozgrywają się kilkadziesiąt lat wcześniej, niż te z filmów z Keanu Reevesem. Nie spotkamy więc jego bohatera, ale zobaczymy, jaką drogę przeszedł Winston do objęcia stanowiska menedżera hotelu. Poznamy też wcześniejsze wcielenie Charona – recepcjonisty. Być może będziemy zawiedzeni znacznie gorszym poziomem scen akcji i strzelanin, ale za to klimat amerykańskich lat siedemdziesiątych jest wspaniały.
