Dwóch papieży
dramat
Netflix
2019
film pełnometrażowy
Fernando Meirelles
Jonathan Pryce, Anthony Hopkins
Mark Bauch, Jonathan Eirich
Fabuła opiera się na spotkaniach dwóch głównych postaci - kardynała Ratzingera i kardynała Bergoglio - od roku 2005, gdy spotykają się na konklawe po śmierci Jana Pawła II. Dwaj kardynałowie, których różni prawie wszystko. Pierwszy zostaje papieżem Bendedyktem XVI, zaś drugi kilka lat później wybrany zostaje po abdykacji Ratzingera.
„Dwóch papieży” to film, który może jeszcze stać się sensacją 2020 roku. Zaledwie miesiąc minął od premiery, a film zdobył szesnaście nominacji do różnych nagród, w tym do Złotego Globu. Nic dziwnego, jeśli spojrzymy na wybitne kreacje dwóch głównych wykonawców. Jednocześnie stał się filmem mocno krytykowanym przez ortodoksyjne środowiska katolickie, za rzekomy brak szacunku dla papiestwa jako symbolu Kościoła, z drugiej strony przez środowiska laickie, za wybielanie obu papieży i lekceważenie ich „błędów”.
W tym ostatnim jest nieco racji. Benedyktowi XVI zarzuca się bowiem brak działań wobec skandali i afer pedofilskich, które zaczęły wybuchać już za czasów Jana Pawła II. Jorge Bergoglio zaś oskarżany jest o sprzyjanie przestępczej juncie wojskowej w Argentynie. Na filmie zaś widzimy, jak dwaj starsi panowie udzielają sobie wzajemnie rozgrzeszenia za te przewinienia. Czy to nie za mało?
Film jest adaptacją sztuki teatralnej The Pope Anthony’ego McCartena z 2017 roku. Dwie główne role zagrali Jonathan Pryce i Anthony Hopkins. I trzeba zdecydowanie ocenić, że są to kreacje wybitne. Są tak doskonałe, że zapominamy chwilami, iż oglądamy tylko aktorów. „Dwóch papieży” to film psychologiczny. Początkowo relacje dwóch głównych postaci są bardzo chłodne, bowiem fundamentalnie się różnią. Obaj hierarchowie mają zupełnie różny sposób bycia, różnią się też poglądami teologicznymi. Z biegiem czasu zaczynają bardziej się rozumieć i doceniać. A w konsekwencji to kardynał Bergoglio staje się następcą noszącego się z zamiarem abdykacji papieża Benedykta XVI.
