Kraina nocy
Detektyw
kryminał, thriller
HBOMAX
2024
miniserial
Issa López
Jodie Foster, Kali Reis, Finn Bennett, John Hawkes, Fiona Shaw
Jodie Foster, Issa López, Matthew McConaughey, Woody Harrelson
Czwarty sezon popularnego serialu "Detektyw" (True Detective), który opowiada o śledztwie Liz Danvers, ktorą gra Jodie Foster, jej partnerką jest Evangeline Navarro, w tej roli Kali Reis. W małym miasteczku Ennis na Alasce, za kołem podbiegunowym, ośmiu naukowców obsługujących Arktyczną Stację Badawczą Tsalal znika ze stacji, a ich nagie zwłoki w pełnych przerażenia pozach zostają odnalezione w środku lodowej pustyni.
„Kraina nocy” to nie jest kolejny sezon zwyczajnego serialu. Cykl True Detective nie był zwyczajnym serialem. Każda część tego cyklu opowiadała inną historię kryminalną, a jej bohaterami byli różni detektywi. Nie było tam galopu akcji i zaskakiwania widzów kolejnymi zdarzeniami tak, by nie mieli czasu pomyśleć. Podobnie jest w czwartej zaledwie sześcioodcinkowej części cyklu.
Tym razem bohaterkami są dwie policjantki Liz Danvers jest podstarzałą kobietą po przejściach, zgorzkniałą i samotną. Do fikcyjnego Ennis została niejako zesłana, bo kiepsko radziła sobie ze współpracą. W małym alaskańskim miasteczku została szefową policji. Evangeline Navarro zaś pracuje w drogówce. Kobiety się nie znoszą i jest to jedna z tajemnic, które zostaną z nami prawie do końca. W środku lodowej pustyni miejscowi znajdują nagie zwłoki członków stacji badawczej, która wcześniej tajemniczo opustoszała. Zwłoki są zamarznięte, w makabrycznych pozach i z przerażającymi wykrzywionymi strachem twarzami.
Jak doszło do nagłej śmierci siedmiu naukowców i co właściwie robili w tej tajemniczej stacji o zagadkowej nazwie TSALAL? Okazuje się, że te zgony mają coś wspólnego z morderstwem sprzed lat, którym zajmowała się Navarro i Danvers. Ofiarą była młoda kobieta, a policjantki nie znalazły mordercy. Trwa podbiegunowa noc, która dodatkowo wszystko utrudnia. Stan psychiczny mieszkańców nie jest najlepszy. Dziś wiemy, jak rujnująco na psychikę wpływa stały brak światła. Jednak trzeba śledztwo doprowadzić do końca.
„Kraina nocy” nie zbiera u nas najlepszych recenzji. Trochę to tak wygląda, jakby recenzenci mieli pretensję, że podstarzała Jodie Foster zagrała podstarzałą zgorzkniałą policjantkę i z odcinka na odcinek wcale się nie zmieniała. A tymczasem to nie jest po prostu film akcji. Dwie policjantki mają swoje przeżycia i musimy się uzbroić w cierpliwość, bo nie są zbyt wylewne. A sprawiedliwości musi stać się zadość. Choć sprawiedliwość nie zawsze znaczy, że przestępca zostanie aresztowany.
