Morderca z Pembroke
kryminał
HBOMAX
2021
miniserial
Marc Evans
Luke Evans, Keith Allen, Olivier Ryan, Alexandria Riley
Simon Heath, Nick Stevens, Jonathan Hill
"Morderca z Pembroke" to miniserial kryminalny składający się z zaledwie trzech odcinków. Jak zaznaczają twórcy, opowiada historię prawdziwego śledztwa, które toczyło się ponad dziesięć lat wcześniej. Nie jest to jednak film dokumentalny, a część postaci zmieniono, aby chronić prywatność ofiar.
Postacią główną w serialu „Morderca z Pembroke” nie jest psychopatyczny morderca, ale detektyw, który po latach otwiera stare śledztwo. Od chwili popełnienia kilku zbrodni w hrabstwie Pembroke minęło wiele lat i policja w pierwszej dekadzie XXI wieku ma znacznie większe możliwości. Nadinspektor Wilkins ma nadzieję, że badania DNA pozwolą udowodnić winę przestępcy, którego podejrzewa.
Luke Evans jako odtwórca roli nadinspektora policji, który po latach pracy wraca do rodzinnej miejscowości, jest doskonały. Może Evans nie jest gwiazdą z pierwszych stron mediów, ale to doskonały aktor. Ma wiele ciekawych ról w swoim dorobku. Doskonale sobie poradził z rolą Giriona w „Hobbicie”. W interesującym serialu Alienista stworzył przejmującą kreację ilustratora nowojorskiej gazety Johna Moore’a. Jako nadinspektor Wilkins też jest świetny.
„Morderca z Pembroke” nie dostarczy mrożących w żyłach scen pościgów, ani strzelanin. To kryminał, w którym najważniejszą bronią policjantów jest nauka wsparta precyzyjną logiką głównego bohatera. Morderca siedzi w więzieniu. Został jednak skazany za kilka kradzieży. Gdy popełniał swe zbrodnie nie było jeszcze możliwości udowodnienia mu winy, choć był podejrzanym.
Nadinspektor Wilkins uważa Johna Coopera za seryjnego mordercę i obawia się, że po przedterminowym zwolnieniu, ten znów ruszy na łowy, jak przed kilkunastu laty. Śledztwo poicyjnego zespołu jest emocjonującym wyścigiem z czasem, by znaleźć dowody, zanim morderca na wolności znów zacznie polować.
