W tym filmie po raz pierwszy Daniel Craig wcielił się w postać słynnego detektywa Benoita Blanca. Bohater tego kryminału całkiem świadomie jest aluzją do innego ekscentrycznego bohatera fabularnego – Herculesa Poirot.
kryminał
Ten serial to samo życie. Chwilami powoduje złość i rozczarowanie. Przecież ludzie nie mogą być aż tak głupi?! Otóż mogą. Skazaniec w celi śmierci, który potrafi rozwikłać skomplikowane sprawy kryminalne, wydaje się nam cynikiem, gdy mówi, że każdy może być mordercą.
Do Grenlandii udaje się znany nam policjant Konrad Simonsen. Jakiś czas temu zajmował się identyczną zbrodnią. Ofiara została zamordowana w taki sam sposób i identycznie pochowana. Do tamtej zbrodni doszło jednak w Danii, a policja nie spisała się najlepiej.
Mieczysław Gorzka „umie w kryminały”. Potrafi tak skonstruować kryminalną intrygę, by móc trzymać czytelnika w napięciu do samego końca. Oczywistym atutem powieści jest też bohater.
Historia ta zawiera istotną przestrogę. Można skorygować śledztwo i w końcu zidentyfikować przestępcę, ale niektóre krzywdy wyrządzone błędnymi teoriami są już nie do naprawienia. Błędy policji mogą mieć czasem wysoką cenę.
Bohaterowie tej powieści to policjanci: Maria Herman i Olgierd Borewicz. Oboje pracują w wydziale nazywanym „archiwum X” w bydgoskiej policji.
Nadinspektor Wilkins uważa Johna Coopera za seryjnego morderce i obawia się, że po przedterminowym zwolnieniu, ten znów ruszy na łowy, jak przed kilkunastu laty. Śledztwo poicyjnego zespołu jest emocjonującym wyścigiem z czasem, by znaleźć dowody, zanim morderca na wolności znów zacznie polować.
Fabuła jest interesująca i obfituje w zaskakujące zwroty akcji. Jednak mnie chwilami drażniła metoda nieustannych zmian narratora. Jest to dość nieznośna maniera…
Tak, wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że w prawdziwym życiu to często bywa inaczej. Lecz ponieważ ci źli zbyt często pozostają bez kary, to każdy z nas marzy, że pojawi się taki Reacher i bez niepotrzebnej biurokracji załatwi sprawy.
Następna część kryminalnych przygód Roberta Krugłego i Mateusza Michalczyka. Z tym, że Krugły odszedł na policyjną emeryturę. Zaś Michalczyk jest „na zesłaniu” w Goleniowie. Tak rozpoczyna się kolejna część cyklu – powieść „Cień”.