Zew krwi
film familijny, przygodowy
Netflix
2020
film
Chris Sanders
Harrison Ford, Omar Sy, Cara Gee
Michael Green, Diana Pokorny, Ryan Stafford
Familijna, a więc nieco złagodzona wersja ekranizacji znanego od wielu lat opowiadania Jacka Londona pod tym samym tytułem. Z pierwowzorem łączą go głównie imię psa i miejsce akcji. Film nadający się nawet dla młodych widzów.
Z pierwotnej idei, która przyświecała autorowi, gdy pisał o psie Bucku i jego przygodach na dalekiej północy, niewiele zostało. W tej ekranizacji „Zew krwi” jest stosunkowo łagodną familijną opowieścią dla rodziców i ich małych dzieci. Główny akcent filmu spoczywa na przygodach psa. Aby wzmocnić przekaz, mimika i ruchy zwierząt są wynikiem komputerowej obróbki. Dzięki temu młodzi widzowie odbiorą film bardziej emocjonalnie.
Główną zaś postać człowieka odtwarza nestor Hollywood, czyli Harrison Ford. Warto też zwrócić uwagę na odtwórcę drugiej roli. Omar Sy gra tutaj człowieka, który dostarcza pocztę i kieruje psim zaprzęgiem. Ale to wszystko, co wiąże filmowy „Zew krwi” z książkowym pierwowzorem. Złe przeżycia Bucka zostały zredukowane do minimum, więc trochę trudno wierzyć w jego raptowną przemianę. Perspektywa filmowa wydaje się krótsza. Chociaż Buck dzięki ekspresji komputerowej wydaje się bardzo emocjonalny i zabawny.
Aby lepiej wyjaśnić przemianę psa, który w końcu wybiera dzikie życie w lasach Alaski, twórcy wprowadzają symboliczną postać wilka. Pojawia się ona zawsze, gdy Buck podejmuje decyzję instynktowną. Wydaje się, że główna idea Jacka Londona została zachowana. Jednak tylko w najbardziej ogólnym pojęciu. Jeśli ktoś chciałby potraktować film jako zastępstwo książki, to nie byłby to dobry pomysł. Myślę, że raczej należałoby film potraktować jako punkt wyjścia dla najmłodszych widzów.
Ponieważ nawet w zakresie fabuły literacki pierwowzór znacznie różni się od filmu, więc przeczytanie opowiadania po obejrzeniu filmu może być dla młodego człowieka rozwijającym przeżyciem. Jednak starsi widzowie pewnie będą tą adaptacją filmową rozczarowani.
