Nie wiesz wszystkiego
Liceum Freuda
kryminał, thriller
Filia
2020
książka, mobi, epub
384
Czy szkolny wyrzutek, buntownicza nastolatka Otylia namówiła do wspólnego samobójstwa szkolną gwiazdę sportu Alana? Czy pociągnęła go za sobą? Jaki oboje mieli powody, by odebrać sobie życie. Jakie tajemnice kryje ich nagła śmierć?
Fikcyjne warszawskie liceum staje się areną tragicznych wydarzeń. Dwoje uczniów popełnia samobójstwo skacząc z wysokiego budynku. Jedną z nich jest szkolna outsiderka Otylia, drugim popularny sportowiec Alan. Grupa uczniów, której przeżycia poznajemy, powiązana jest w jakichś sposób ze zmarłymi. Okazuje się, że dotyczą ich wszystkie możliwe traumy i patologie współczesności. Począwszy od szkolnego prześladowania, przez nieheteronormatywność niektórych postaci, patologię alkoholizmu, zaniedbania wychowawcze rodziców, choroby cywilizacyjne takie, jak bulimia, po prostytucję nieletnich i seksoholizm. Oto w skrócie fabuła książki „Nie wiesz wszystkiego”.
Narratorami opowieści są uczniowie fikcyjnego liceum imienia Zygmunta Freuda. Chciałoby się wręcz dorzucić „nomen omen”, bo kwestie psychologiczne stają się od początku podstawą fabuły. Życie nastolatków naznaczone jest długotrwałą traumą, choć w każdym przypadku powody są inne. W pewnym momencie do narracji dołącza polonistka z liceum oraz matka jednej z uczennic. Rzecz jasna to nie poprawia obrazu rzeczywistości, ale zaciemnia łańcuszek przyczyn i skutków.
„Nie wiesz wszystkiego” zaczyna sprawiać wrażenie dydaktycznej przypowieści o młodzieży i dla młodzieży. I to jest pewien minus książki. Czytelnicy z mojego pokolenia mają zdecydowaną alergię na nadmiar dydaktyzmu w literaturze. Na szczęście okazuje się, że w powieści zarysowuje się nieźle rozpisany wątek kryminalny. Ciężar akcji przesuwa się w tym kierunku. Gdy kolejni narratorzy dodają do fabuły swoje opowieści, okazuje się, że pierwotne interpretacje muszą się zmienić. Śmierć Otylii i Alana jawi się czytelnikowi w zupełnie innym kontekście. Ci martwi już bohaterowie także mieli swoje tajemnice.
Nazwa cyklu, bo jest to pierwsza z kilku książek, brzmi „Liceum Freuda” i jest to nieprzypadkowe. Akcenty powieści powiązane są bowiem z dojrzewaniem, z psychologicznymi uwarunkowaniami życia nastolatków we współczesnym wielkomiejskim środowisku. Narracja chwilami wydaje się nieco zbyt przesiąknięta dydaktyzmem, ale późniejszy rozwój wątku kryminalnego, zmienia sytuację.
