Kto czyta, nie błądzi.

Samotnia

Samotnia Obálka knihy Samotnia
Anna Kańtoch
kryminał
Marginesy
2023
książka, mobi, epub
368

Pisarz Leon Cichy po rozwodzie wyjeżdża do Włoch. Tam poznaje młodą Julię, z którą bierze ślub. Po powrocie do kraju zostaje potrącony przez samochód. Nowa żona opiekuje się nim po tym wypadku, ale bohater jest przekonany, że to nie jest ta sama Julia. Zaczyna prowadzić własne śledztwo.

„Samotnia” Anny Kańtoch ma jednego bohatera i jednocześnie narratora. Jest nim pisarz Leon Cichy, którego poznajemy w niekomfortowej chwili jego życia. Kilka miesięcy wcześniej został potrącony przez samochód niedaleko swego domu. Leczenie trwało długo, a na domiar złego stracił wzrok. To, co wydarzyło się po jego powrocie do domu, poznajemy z zapisów cyfrowego dyktafonu. A wydarzenia, które następują, to istny festiwal zagadek.

Bohater powieści, krótko przed wypadkiem wrócił z Włoch, gdzie się po raz drugi ożenił z młodą i atrakcyjną Julią. Wcześniej rozwiódł się z żoną Aliną. Rozstanie to było dla niego dziwne, ale pogodził się z nim. Gdy zaś obudził się po wypadku, miał wrażenie, że jego nowa żona Julia jest inną osobą. Sam sobie nie dowierzał, ale to wrażenie się umacniało.

Kto i dlaczego chciałby niewidomemu pisarzowi podmienić żonę? Bohater usiłuje prowadzić w tej sprawie własne śledztwo, lecz może polegać tylko na swoich krewnych. Szybko okazuje się, że wszyscy oni mają jakieś własne ukryte motywy i go okłamują. Jedyną realną pomocą staje się Marysia, młodsza siostra jego pierwszej żony. Niewidomy pisarz i detektyw jednocześnie powoli odkrywa prawdę. Wszystkie tropy prowadzą go do czasów, gdy był dzieckiem. Wtedy właśnie zdarzyło się morderstwo, które nieco przypadkowo potem wykorzystał w jednej ze swoich powieści.

„Samotnia” nie jest pierwszą w literaturze powieścią, w której osoba prowadząca śledztwo musi polegać wyłącznie na swoim umyśle i umiejętności dedukcji z powodu fizycznych ograniczeń. Jednak pomysł, że czytamy zapisy kolejnych nagrań dokonanych przez niewidomego pisarza, sprawia, że wszystko staje się zagadką. Nie wiemy nic ponadto, co wie bohater i narrator w jednej osobie. Czytelnikowi udziela się też poczucie zagrożenia, które wciąż odczuwa niewidomy pisarz.

Print Friendly, PDF & Email