Niewątpliwie jedno przekonanie wynika z tej powieści. Zima to paskudna pora roku. Choć bywa zimno, to Jaga przekonała się, że bywa też całkiem gorąco, gdy pojawia się Swarożyc, ognisty bóg słowiański.
Szeptucha
2 wpisy
Gosława jako absolwentka medycyny musi odbyć staż u szeptuchy. To właśnie wiejskie znachorki są często takim „lekarzem” pierwszego kontaktu. Gosława panicznie boi się lasu, kleszczy, wierzy wyłącznie w nowoczesne lekarstwa, a wieś jest dla niej symbolem ciemnoty.