Kto czyta, nie błądzi.

Greenland

Greenland Obálka knihy Greenland
katastroficzny
Amazon Prime Video
2020
film
Ric Roman Waugh
Gerard Butler, Morena Baccarin, Scott Glen, Roger Dale Floyd
Gerard Butler, Deepak Nayar i inni

Katastroficzny film z roku 2020. Do Ziemi zbliża się kometa, której kawałki spadną na naszą planetę. Niektóre są tak duże, że skutki będą podobne jak wtedy, gdy wyginęły dinozaury. Bohaterowie usiłują dostać się do schronu na Grenlandii.

„Greenland” to kolejny film katastroficzny w ofercie Amazonu. W jednej z głównych ról zobaczymy Morenę Baccarin, która wcześniej występowała z serialu „Gwiezdne wrota”, a także fantastycznego filmu „Serenity”. Alison i John (w tej roli Gerard Butler) mają chorego na cukrzycę syna Nathana i próbują posklejać swój związek, w którym nie działo się najlepiej.

I wtedy właśnie nadchodzi katastrofa. Niepodziewanie niedaleko Ziemi pojawia się kometa, która niedługo uderzy w naszą planetę. John jest jedną z osób zakwalifikowanych do programu ratunkowego. Wraz z rodziną musi się dostać na lotnisko, skąd odlecą do, wybudowanych na taką okoliczność, schronów. Jednak cukrzyca Nathana dyskwalifikuje ich. Gdy usiłują się wydostać z lotniska dochodzi do serii incydentów. John rozdziela się z rodziną wracając po zostawioną w samochodzie insulinę. Alison i Nathan są zagubieni. Na dodatek chłopiec zostaje porwany z powodu opaski identyfikacyjnej.

Ostatecznie udaje im się spotkać w domu ojca Alison. Podejmują ryzykowną i niebezpieczną próbę dotarcia do Kanady. A stamtąd mają szansę dolecieć do schronu. Tytułowa Grenlandia („Greenland”) pojawia się dopiero w ostatnich scenach filmu. Film jest zrealizowany poprawnie i efekty specjalne robią wrażenie. Postaciom też nie można wiele zarzucić. Może tylko to, że cała historia przedstawia zagładę wyłącznie z perspektywy Johna, Alison oraz ich syna.

Oglądając katastroficzne kino, coraz częściej mam poczucie absurdu. Twórcy filmowi uciekają w całkiem nierealne klimaty. Tymczasem tu i teraz na Ziemi jest sporo zagrożeń. Desmond Morris już w latach 70 pisał: „Wykazujemy skłonność do odczuwania dziwnego spokoju ducha, że to nigdy się nie zdarzy, że sytuacja nasza jest specyficzna, że w jakiś sposób pozostajemy poza kontrolą biologiczną. Ale to nieprawda. W przeszłości wymarło wiele wspaniałych gatunków, a my nie będziemy pod tym względem stanowić wyjątku.”

Print Friendly, PDF & Email