Kto czyta, nie błądzi.

Wiedźmin Rodowód Krwi

Wiedźmin Rodowód Krwi Obálka knihy Wiedźmin Rodowód Krwi
Declan De Barra, Lauren Schmidt
fantasy
Netflix
2022
miniserial
Sarah O'Gorman, Vicky Jewson
Sophia Brown, Michelle Yeoh, Laurence O'Fuarain, Mirren Mack, Lenny Henry
Matt McInnis, Declan De Barra, Tomasz Bagiński, Lauren Schmidt

Wydarzenia w tym miniserialu opisane, rozgrywają się ponad tysiąc lat przed epoką Universum "Wiedźmina". Autorzy serialu postanowili zapoznać ze swoją wizją tego jak doszło do tzw. koniunkcji sfer i w jaki sposób doszło do tworzenia zmutowanych ludzi, zwanych wiedźminami.

„Wiedźmin Rodowód Krwi” to prequel serialu Wiedźmin. Declan De Barra i Lauren Schmidt postanowili przedstawić swoją wizję wydarzeń, które miały się rozgrywać tysiąc lat przed czasami Geralta. Jak doszło do tworzenia wiedźminów, czym była koniunkcja sfer i jak do niej doszło. Z Sapkowskim to nie ma już nic wspólnego, z dwoma sezonami serialu o Geralcie też nie.

Na początku widzimy Jaskra, któremu jakaś tajemnicza istota opowiada tę historię. Żeby było dramatyczniej, to dzieje się w trakcie jakiejś rzezi. Z prozy Sapkowskiego autorzy scenariusza zaczerpnęli jeszcze dwa imiona. Itlinne (wymieniana tylko z nazwy w sadze) oraz Avallac’h, który jest elfem, tym który czekał na Ciri w Wieży Jaskółki. Prawdopodobnie początkowo serial miał liczyć sześć odcinków. Skrócono go o dwa. Szkoda, że nie skrócono go jeszcze o cztery.

„Wiedźmin Rodowód Krwi” to opowieść o Elfach. Jednak nie kojarzą się one w żaden sposób z żadnymi elfami, które znamy. Ani tymi klasycznymi z powieści Tolkiena, ani tymi z Sapkowskiego. Mają spiczaste uszy, a poza tym mogłyby być jakąkolwiek inną rasą. Siedmioro śmiałków chce ocalić świat, niszcząc złą cesarzową imperium. Zła cesarzowa mieszka w wielkiej stolicy imperium, nosi monumentalne stroje w stylu chińskim lub japońskim, a motywy jej działania są – delikatnie mówiąc – nieprzekonujące. Zły czarodziej chce wykorzystać monolity do wędrówki między światami, a te monolity są jak z fantastycznej epopei Kubricka.

Zła królowa che wykorzystać złego czarodzieja, ale on jest większym badassem. Mimo to ostatecznie wygrywa drużyna pierścienia – pardon – drużyna elfich wyrzutków i jednej krasnoludzkiej wojowniczki z rozdwojeniem jaźni i pięknym młotem o imieniu Gwen. Siódemka, która chce usunąć zła królową i zaprowadzić pokój na kontynencie, ostatecznie robi taką rozpierduchę, że Rambo by nie zrobił tego lepiej. Obejrzałem ten gniot po to, byście wy nie musieli.

Print Friendly, PDF & Email