Kto czyta, nie błądzi.

Symetryści

Symetryści. Jak się pomaga autokratycznej władzy Obálka knihy Symetryści. Jak się pomaga autokratycznej władzy
Mariusz Janicki, Wiesław Władyka
Polityka
2023
książka, mobi, epub
224

"Dostrzegalna jest jakaś sympatia do ogólnej wizji ugrupowania Kaczyńskiego – czyli do radykalnego narzucania swojej woli, pacyfikowania przejawów sprzeciwu. Widać to było dobitnie podczas strajku nauczycieli w 2019 r., kiedy nawet po niby-antypisowskiej stronie było wiele zachwytów nad brutalnością rządu PiS, nad zręcznością w sterowaniu społecznymi nastrojami tak, aby nauczyciele zostali osamotnieni i w końcu napiętnowani i porzuceni przez opinię publiczną."

Książka Mariusza Janickiego i Wiesława Władyki ukazuje się w chwili, gdy trwa przedwyborcza walka. „Symetryści. Jak się pomaga autokratycznej władzy” to nie jest jednak podręcznik wyborcy. A na pewno nie w formie, jakiej byśmy mogli się spodziewać. Autorzy nie podpowiadają nikomu, jak i na kogo głosować. Bezlitośnie też odsłaniają słabości wszystkich ugrupowań na polskiej scenie politycznej. A jednocześnie mówią wprost, o co toczy się walka.

Trwa batalia o ustrój państwa, gdzie po jednej stronie jest cywilizowany, obywatelski system, a po drugiej coś, co coraz bardziej przypomina wschodnią satrapię.

Symetryści to ci, którzy nie dostrzegają, a raczej nie chcą dostrzec, że to nie jest konkurencja równorzędnych standardowych partii politycznych. Kaczyński chce zmienić Polskę na kształt Węgier, a jeszcze bardziej Turcji. Polska ma być krajem, w którym zwycięzca wyborów może wszystko, w tym zmienić ustrój państwa. Powodów symetryzmu jest wiele i autorzy dość szczegółowo je analizują, choć nie wymieniają nazwisk.

Do tej grupy należy też doliczyć rozmaitych „zawiedzionych”, czyli na przykład ekspertów od marketingowej i sondażowej działalności, którzy kiedyś współpracowali z Platformą za duże pieniądze, ale zostali tych zleceń pozbawieni. Dzisiaj „doradzają” niejako społecznie, czyli przewidują wyborczą klęskę swojego byłego pracodawcy.

Książka nie jest łagodna wobec partii opozycyjnych. Wylicza słabości wszystkich, od największych do najmniejszych. Wskazuje na krótkowzroczność części liderów, których bardziej interesuje walka z innymi partiami demokratycznymi niż z PiSem. Wskazuje na słabość i pewnego rodzaju paraliż, który nie pozwalał długo krytykować partii Kaczyńskiego w sposób skuteczny.

Animozja – łagodnie rzecz ujmując – pomiędzy nową lewicą a tzw. libkami mocno wpływa na sytuację opozycji. Oznacza przede wszystkim niezgodę na rządy, a nawet współrządy PO, która jest dominującą partią opozycyjną; Zandberg wręcz zapowiedział, że na Tuska jako premiera się nie zgodzi.

Jednocześnie książka udowadnia, że pozycja PiS nie jest stała. Że po protestach kobiet w 2020roku notowania tej partii poszły w dół o około 8 punktów procentowych i już nigdy się nie podniosły. Nawiasem mówiąc, książka pokazuje też, że zjawisko symetryzmu nie dotyczy tylko Polski. Że jest pewnego rodzaju ułomnością części dziennikarzy.

Autokraci wiedzą, że symetryści mają specyficzną zaćmę, nie dostrzegają punktów krytycznych.

Print Friendly, PDF & Email