Kto czyta, nie błądzi.

Teoria wszystkiego

Teoria wszystkiego, czyli krótka historia wszechświata Obálka knihy Teoria wszystkiego, czyli krótka historia wszechświata
Stephen Hawking
literatura popularnonaukowa
Editio
2018
książka, mobi, epub
144

Niektórzy naukowcy uważają, że spójna i jednolita kwantowa teoria grawitacji, opisująca wszystkie cechy kosmosu i procesy w nim zachodzące, stanowi klucz do zrozumienia wszechświata oraz miejsca, jakie zajmuje w nim człowiek. Dlatego właśnie nazwano ją teorią wszystkiego. Czy Hawkingowi udało się ją wyjaśnić w zrozumiały dla laika sposób?

„Teoria wszystkiego, czyli krótka historia wszechświata” książka niezwykłego geniusza fizyki zadaje pytania i na nie odpowiada. Czy naprawdę jest to możliwe? W polskich mediach niedawno rozpoczęła się fundamentalna dyskusja. Rozpoczął ją znany fizyk Marek Abramowicz. Doczekał się wielu odpowiedzi, które ścierały w proch jego tezę o fizyce potwierdzającej istnienie boga. Nic więc dziwnego, że wielu zainteresowanych czytelników sięgnęło po słynną książkę Stephena Hawkinga.

Autor w kilku wykładach zajmuje się fundamentalnymi dla fizyki zagadnieniami. I stara się je przedstawić tak, by przynajmniej zmusić czytelnika do myślenia. Niezbędne staje się sięgnięcie do historii nauki o wszechświecie. „Powszechnie sądzono, że wszechświat istniał wiecznie w niezmienionej postaci albo został stworzony w określonym momencie w przeszłości w postaci mniej więcej takiej, jaką obserwujemy obecnie. Mogło to wynikać w pewnej mierze z ludzkiej tendencji do wyznawania wiary w odwieczne prawdy oraz z komfortu, jaki dawała myśl, że nawet jeśli człowiek starzeje się i umiera, wszechświat się nie zmienia.”

Zwykle nie mówi się zbyt wiele o tłumaczach. Czasem, gdy mamy do czynienia z wybitną literaturą światową, doceniamy tłumacza, który potrafił z innego języka przenieść nie tylko słowa i zdania. Tłumaczem tej książki jest Michał Lipa. Należą mu się wyrazy podziwu za to, że potrafił skomplikowane treści przekazać jasnym i logicznym językiem. Popularyzatorski sens książki Hawkinga został w wydaniu polskim zachowany.

Dlaczego wszechświat w ogóle zadaje sobie trud istnienia?

„Teoria wszystkiego” nie stroni też od anegdotycznych opowieści autora. Jedną z nich jest relacja z konferencji fizyków która za czasów Karola Wojtyły odbywała się w Watykanie. „Pod koniec konferencji papież udzielił audiencji jej uczestnikom. Powiedział nam, że należy badać zagadnienia ewolucji wszechświata po jego powstaniu, ale samego wielkiego wybuchu lepiej nie ruszać, ponieważ był to moment stworzenia, a zatem dzieło Boga. Ucieszyłem się wtedy, że papież nie znał tematu mojego wystąpienia. Nie miałem bowiem ochoty podzielić losu Galileusza…”

Dopóki wszechświat miał początek w punkcie osobliwym, można było przypuszczać, że został stworzony przez zewnętrzną siłę. Jeśli jednak w rzeczywistości jest samowystarczalny i nie ma granicy ani brzegu, w istocie nie może być stworzony ani zniszczony. Po prostu istnieje. Gdzie jest zatem miejsce dla Stwórcy?

Czy człowiek współczesny, dysponując coraz większą wiedzą, potrafi w naukowej teorii umieścić wszechświat? Czy też nadal musimy odwoływać się do pojęcia boga, by wytłumaczyć sobie to, czego nie rozumiemy. Jak bardzo różnimy się od naszych pierwotnych przodków, skoro nieznane zjawiska chcemy tłumaczyć boską interwencją?

Print Friendly, PDF & Email