Kto czyta, nie błądzi.

Empuzjon

Empuzjon Obálka knihy Empuzjon
Olga Tokarczuk
literatura obyczajowa
Wydawnictwo Literackie
2022
książka, epub, mobi
391

We wrześniu 1913 roku do uzdrowiska Görbersdorf przybywa Mieczysław Wojnicz, student ze Lwowa. Przyjeżdża do z nadzieją, że nowatorskie metody i krystalicznie czyste powietrze powstrzymają rozwój jego choroby, a może nawet całkowicie go uleczą. Jednak pobyt tutaj zmienia młodego Polaka.

Tytuł powieści nie jest przypadkowy. Skoro starogrecka bogini strachu nosiła miano Empusa, to słowo empuzjon – utworzone według odpowiedniego wzorca słowotwórczego (iluzjon, musejon, gimnazjon) – oznacza dom strachu. Miejsce którym rządzą zjawy. Empuzy, zjawy, czarownice to też symbol męskich obaw i lęków. Gościniec, w którym zatrzymał się bohater powieści, jest uosobieniem tych obaw. Atmosfera tajemniczości i zagrożenia rozpościera się w jakiś nieuświadomiony sposób nad każdym kolejnym dniem w uzdrowisku.

Część czytelników zauważy też zapewne, że postać Wojnicza i jego pobyt w sanatorium jest ciągłą polemiką z „Czarodziejską górą” Tomasza Manna. Mieczysław Wojnicz jest swoistym alter ego Hansa Castorpa. Podobnie jak on przybywa do sanatorium przeciwgruźliczego tymczasowo z nadzieją, że już po paru tygodniach opuści to miejsce. Obaj młodzieńcy uczestniczą w poważnych światopoglądowych dyskusjach. W powieści Manna sanatorium jest swoistą alegorią chorej Europy u progu Wielkiej Wojny. Jednak prócz ścierania się dwóch przeciwstawnych światopoglądów w życiu Castorpa pojawia się także kobieta.

Nigdy już nie wydarzyło się nic podobnego do tego, o czym tu opowiedziałyśmy.

Jedyna kobieta, która pojawia się w powieści „Empuzjon”, jest martwa w chwili przybycia tam Mieczysława Wojnicza. To żona gospodarza, Klara Opitz. Wojnicz ulega chorobliwej ciekawości i wielokrotnie odwiedza pokój zmarłej znajdujący się na poddaszu. Kobiety za to pojawiają się w dyskusjach pensjonariuszy sanatorium, którzy z pseudonaukowym zacięciem usiłują zbudować teorię świata opartą o mizoginistyczne banały. A te są cytatami z największych myślicieli w historii – od Platona po Sartre’a. Inaczej mówiąc, dyskusja pacjentów uzdrowiska Görbersdorf to pragnienie utrzymania męskiej dominacji. W świecie, który się zmienia, co wkrótce zaowocuje Wielką Wojną.

– Socjalista! – wykrzyknął Lukas, dla którego August przekroczył właśnie granicę przyzwoitości. – Może matriarchat? Ustrój, w którym rządzą chucie i emocje, nie zaś czysty duch racjonalizmu.

Powieść nosi podtytuł „Horror przyrodoleczniczy”. Zatem możemy być pewni, że ten wątek się pojawi. Zaczyna się od historii polowań na czarownice w XVII wieku. Po torturach i okrucieństwach większość kobiet z okolic Görbersdorf zbiegła do okolicznych lasów i tam pozostały. Empuzy, czyli czarownice, są obecne w lokalnych zabobonach i rytuałach. Wojnicz, który sam skrywa ogromną tajemnicę, staje się obiektem zainteresowania tajemniczych sił… Olga Tokarczuk nie usiłuje wcale opowiedzieć „Czarodziejskiej góry” na nowo, na swój własny sposób. Wprowadza nas w obszar znacznie potężniejszego imaginarium. Lecz jeśli napiszę, co się zdarzy, zepsuję Wam przyjemność czytania. Zakończę więc słowami noblistki, która mówi, że mit „jak wiadomo, nigdy się nie wydarzył, ale dzieje się zawsze”.

Print Friendly, PDF & Email