Kto czyta, nie błądzi.

Gniew

Gniew Obálka knihy Gniew
Teodor Szacki
Zygmunt Miłoszewski
kryminał
W.A.B.
2018
książka, epub, mobi
324

Tym razem prokurator Teodor Szacki mieszka i pracuje w Olsztynie. Ma nową dziewczynę, mieszka też z nimi nastoletnia córka Szackiego. Skomplikowana intryga kryminalna zaczyna się od znalezienia szkieletu. Szkielet przypuszczalnie pochodzi z czasów wojny. Wkrótce się jednak okazuje, że nie. Kto i jak doprowadził do tego by zaledwie tydzień wcześniej zaginiony mężczyzna stał się czystym - jakby wypreparowanym - szkieletem?

Mam dylemat. Czytelnik, który polubił prokuratora Szackiego, będzie zawiedziony, że to już koniec jego przygód. Ja też jestem. Z drugiej strony cykle książkowe pisane według wzorca serialowego i kończące się w pół zdania, są denerwujące. Zatem z jednej strony dobrze, iż autor stanowczo oznajmił, że to koniec przygód prokuratora Szackiego. Z drugiej źle, bo ta książka pozbawiona jest zakończenia i to w najgorszym możliwym sensie.

Posłużę się czytelnym i oczywistym przykładem filmowym. Jeśli w filmie przygodowym lub akcji jest wyrazisty bohater, który ma wzbudzać sympatię widza, to możliwe są trzy zakończenia. Happy end, czyli nasz bohater zwycięża i w glorii wraca do domu. Najprostsze i czasem mało życiowe. Drugie zakończenie jest pesymistyczne i tragiczne, nasz bohater wykonuje swe zadanie, ale ginie. Uronimy łzę nad jego losem i pomyślimy, że życie jest wredne. Trzecie zakończenie jest nieoczywiste. Ranny bohater, gdzieś na horyzoncie pojawia się spóźniona kawaleria, która miała już dawno mu pomóc. Ale wiemy, że życie jest wredne, a biurokraci głównie dbają o swe dupochrony i zwykle podejmują decyzję za późno. W zależności od naszego nastroju, możemy sobie dopowiedzieć zakończenie – bohater umrze, czy przeżyje?

Gniew opowiada o problemie przemocy. Tej, która odbywa się w czterech ścianach. O domowych katach i maltretowanych żonach lub dzieciach. Także o znieczulicy rodziny, znajomych i sąsiadów. Problem ten pojawił się również w innym znanym kryminale. W Nieodnalezionej Remigiusza Mroza. Mróz sobie z tematem nie poradził. Jego maltretowana bohaterka była nieoczywista i stosunkowo mało przekonująca, zaś jako kryminał książka okazała się knotem, któremu nie pomogło nawet dopisanie następnego tomu zawierającego wyjaśnienia tłumaczące akcję. Miłoszewski napisał powieść bardzo przekonującą i mocno osadzoną w realiach, ale również nie poradził sobie z fabułą.

Gdzie jest Teodor?

Książce brakuje zakończenia. Nie możemy nawet domyślać się, co stało się z bohaterem. Pewne jest jedno, po tym, co się wydarzyło Teodor Szacki nie mógłby być dalej prokuratorem. Wydaje się więc, że jedyną możliwą opcją jest dalszy ciąg wyjaśniający (podobnie jak u Mroza) wszystkie zagadki tego tomu. Autor twierdzi, że to koniec? Przygody prokuratora Teodora Szackiego dobiegły końca. – napisał autor w posłowiu. Ale czy Szacki musi być prokuratorem?

Print Friendly, PDF & Email