Kroniki Shannary
fantastyka, fantasy
Replika
2016
książka, epub, mobi
464
Trzeci tom cyklu "Kroniki Shannary". Mija kolejnych 20 lat i bohaterami trzeciego tomu stają się Jair i Brin, dzieci Wila. Są oni spadkobiercami magii starożytnego rodu elfów wywodzącego się od Jerle Shannary. Do świata Czterech Krain znów zakrada się pradawne zło, zagrażając wszystkim istotom. Druid Allanon wyrusza z misją powstrzymania zła. Towarzyszy mu, władająca niezwykłą mocą pieśni, Brin Ohmsford i prawnuk księcia Leah znanego nam z pierwszego tomu. Wydaje się, że Jear - brat Brin - nie będzie ważna postacią w tej przygodzie, ale przeznaczenie chce inaczej.
Pieśń Shannary to trzeci tom cyklu. Od wydarzeń z poprzedniej części minęło 20 lat. Bohaterowie tej przygody to kolejne pokolenie obdarzone magią. Jear i jego siostra Brin władają magią zwaną „pieśnią”. Znany nam już druid Allanon przybywa znów i tym razem prosi o pomoc Brin. To ona ma umożliwić mu zniszczenie księgi zła, która znów pozwala demonom zaatakować świat Czterech Krain. Brin oraz prawnuk, znanego z pierwszej opowieści, księcia Meniona Leah – Ron – ruszają w niebezpieczną podróż wraz z druidem.
Wszystko wskazuje na to, że Jear nie odegra istotnej roli w tej przygodzie. Wkrótce jednak okazuje się, że będzie inaczej. Chłopak zostaje zaatakowany i ucieka, planuje dostać się do Leah, ale nie udaje mu się to. Dostaje się do niewoli gnomów i uwalnia go tajemniczy Mistrz Broni. Wreszcie dostaje się do miasta karłów (krasnoludów) i tam opowiada o grożącym światu złu oraz własnej wizji. Powstaje coś na kształt „Drużyny pierścienia” – Jear wyrusza na poszukiwanie swej siostry, która jest w niebezpieczeństwie, w towarzystwie przedstawicieli kilku ras zamieszkujących Cztery Krainy.
Kroniki Shannary
Narracja powieści jest szybka i płynna, a to wciąga czytelnika. Trochę gorzej jest we fragmentach, gdy autor próbuje konstruować uniwersum Shannary i zaczyna się nieco plątać w opisywaniu. Opisy nie są usystematyzowane, często niewiele wyjaśniają, a bywają trochę nudne. Nie da się ukryć, że ten świat jest nieco uproszczony i niezupełnie konsekwentnie zbudowany. Na pewno jednak miłośnikom autora i samego gatunku książka się spodoba.
Fabuła wciąż zaskakuje i nic nie jest pewne. Szczególnie od momentu, gdy ginie najpotężniejszy obrońca ładu i porządku świata, czyli Allanon. Czytelnik może być pewien, że bohaterowie znajdą się niejeden raz na krawędzi klęski.