Jones odchodzi na emeryturę, spoglądamy na jego ostatnie zajęcia ze studentami. Jego starość nie jest szczęśliwa. Syn zginął na wojnie, żona odeszła, więc nic dziwnego, że daje się wkręcić córce dawnego przyjaciela w poszukiwanie zagadkowego artefaktu przeznaczenia.
Kinoman
Niestety „1670” w kolejnych odcinkach coraz bardziej zaczyna przypominać wąsatego wuja Janusza. Opowiada własne dowcipy i sam się z nich śmieje. Twórcy serialu postanowili dokopać wszystkim i serwują nam często zmurszałe dowcipy.
Z pewną dozą schadenfreude oceniam „Barbie” jako schematyczny i popkulturowy chłam. Nieco na przekór entuzjastycznym recenzjom.
Najlepszą rolę w filmie ma osiemnastoletnia Kirsten Stewart, która pokazuje się w filmie na jakieś piętnaście sekund. To już finał. Ale nie wiem czy warto czekać do końca.
Valhalla Murders” to islandzki ośmioodcinkowy serial kryminalny z 2019 roku. Tematyka tego serialu jest dość charakterystyczna dla skandynawskich kryminałów.
„Ciała” wydają się początkowo tajemniczym, ale standardowym kryminałem. Policjantka Shahara Hasan znajduje w londyńskim zaułku Longharvest Lane nagie zwłoki zastrzelonego mężczyzny. To dzieje się współcześnie.
Główną rolę w filmie kreuje Benicio del Toro. To aktor znany, ale grywający zwykle postacie drugoplanowe. Towarzyszył wielkim gwiazdom, ale sam statusu gwiazdy Hollywood nie osiągnął. Ten film jednak całkowicie należy do niego.
„Continental” to miniserial składający się z trzech pełnometrażowych odcinków. Jest to swego rodzaju prequel filmów z uniwersum Johna Wicka. Akcja umiejscowiona jest również w Nowym Jorku i zobaczymy też charakterystyczny budynek hotelu znany nam z filmów.
To film, który od samego początku trzyma w napięciu, nie dając ani chwili wytchnienia. Keanu Reeves w roli tytułowej dostarcza niezapomnianej rozrywki, a choreografia walk i wyjątkowy styl wizualny robią ogromne wrażenie.
Serial „Euforia” to prawdziwa perła w świecie seriali, która wciąga widza w hipnotyzujący świat emocji, uzależnień i mrocznych tajemnic. To produkcja, która zdaje się balansować na cienkiej linii między rzeczywistością a psychodelicznym snem, tworząc jednocześnie niezapomniane wrażenia.