Kiedy nie mamy dowodu, który daje pewność, co się wydarzyło, szukamy dalej. Po to jest ten proces. A jeśli szukaliśmy wszędzie i nadal nie rozumiemy, jak do czegoś doszło, musimy zastanowić się, dlaczego do tego doszło.
Film
„Kos” mógł być dobrym filmem. Mógł. Ale nie jest. Podstawowy zarzut jest typowy dla większości polskich filmów. Przeważnie nie da się zrozumieć, co tam bełkoczą aktorzy.
„Niewidzialna zemsta” to dość typowy amerykański film akcji. Cash, a w tej roli Orlando Blum, pomaga szwagrowi na farmie i opiekuje się siostrzenicą. Jego siostra nie żyje, a wdowiec nie radzi sobie i zbyt często zagląda do kieliszka.
Fabuła filmu „Dżentelmeni” nie jest szczególnie skomplikowana. Mickey Pearson jest gangsterem, który od lat zajmuje się produkcją i handlem marihuaną. Jego metoda na stworzenie imperium narkotykowego była prosta. Swoje plantacje urządził w posiadłościach angielskich arystokratów, którzy wiedzą jak pieniądze wydawać, ale nie wiedzą jak zarabiać.
Dwójka aktorów starszego pokolenia – Hellen Mirren i Harrison Ford przedstawiają niezwykle sugestywnie małżeństwo zarządzające ranczem – Carę i Jacoba Duttonów.
Jednak wędrówka przez bezdroża Ameryki to nie jest romantyczna przygoda, droga na zachód jest naznaczona grobami tych, którym się nie udało. Serial nie usiłuje nam pokazać lukrowanej postaci dzikiego zachodu.
Film „Zew krwi” z 2020 roku, z Harrisonem Fordem w roli Johna Thorntona, to kolejna adaptacja filmowa jednego ze słynnych opowiadań Jacka Londona. Losy psa imieniem Buck na tle losów ludzi na Alasce.
Guy Ritchie to jedna z najciekawszych postaci brytyjskiego kina, niedawno zachwalałem ostatni film, który naprawdę warto obejrzeć. Serial „Dżentelmeni” jest fabularnie bardzo podobny do filmu o identycznym tytule, który Ritchie wyreżyserował pięć lat wcześniej.
To bezguście i kwintesencja kiczu. Zakończenie można przewidywać już w pierwszym odcinku, a całą fabułę dałoby się zmieścić w jednym średniej długości filmie.
Gdy osamotniona Wielka Brytania zmagała się z hitlerowską nawałą, postanowiono dokonać sabotażu na pozornie neutralnym terenie.