Ina Kobryn
kryminał
Czwarta Strona
2022
książka, mobi, epub
400
Ina Kobryn, młoda mężatka, ktorej życie rodzinne legło w gruzach, po procesie męża i dość skomplikowanych przeżyciach próbuje odbudować swą egzystencję. Chwilowo mieszka z siostrą i jej narzeczonym. Planują oni ślub. Jednak nagle w ich skrzynce pojawiają się dziwne anonimy.
Jedna z teorii na temat twórczości Remigiusza Mroza mówi, że pisarz posiada wyjątkowo zaawansowany program komputerowy, który za niego konstruuje fabuły jego powieści. Jeśli nawet w to nie wierzysz, to nie ufaj mu. Konstrukcje fabularne Mroza są zwykle dość rozbudowane i wielopoziomowe, ale chwilami coś się w nich nie spina. Tak jak by program komputerowy zawierał błąd.
„Nie ufaj mu” to dalszy ciąg przygód Iny Kobryn, znany z powieści Wybaczam ci. Podobnie jak wcześniej, akcja galopuje w tempie szaleńczym. Tym razem większą rolę odgrywa przyjaciel Iny i chłopak jej siostry, czyli Gracjan Pabst. Chwilami mam wrażenie, że autor na początek wymyśla jakieś fajnie brzmiące imiona i nazwiska i potem kurczowo się ich trzyma. Ina, Julia i Gracjan są przyjaciółmi od czasów, gdy byli dziećmi. W takich znajomościach zdarza się, że po wielu latach przyjaciele mówią do siebie „po nazwisku”. Szczególnie gdy jest ono krótkie i dźwięczne.
Problemem jednak jest to, że Ina Kobryn ma swoje nazwisko po mężu. A w zasadzie go nie ma, bo nie zawarli ślubu cywilnego, a jedynie kościelny i to nie konkordatowy. Gdy Gracjan mówi do Iny „Kobryn” brzmi to sztucznie i nienaturalnie, bo raczej utrwaliłoby się mu z dzieciństwa inne nazwisko. Ale nie tylko to jest problemem. Całe postępowanie Gracjana w tym tomie jest dość kiepsko umotywowane.
Osią akcji powieści jest intryga zmontowana przeciw bohaterce. Cel jest oczywisty, ograbić ją z pieniędzy. Jednak sposób działania przestępców przypomina raczej zakładanie placówki dyplomatycznej na San Escobar. Podsumowując. Ta powieść rozczarowuje. Niezbyt dobrze wyjaśnia skomplikowane meandry akcji, a na domiar złego znajdziemy na końcu cliffhanger, który jasno mówi, że ten dość fantasmagoryczny cykl będzie miał dalszy ciąg.