Bibliofil

459 wpisów
Książki kochałem od niemowlęctwa. Wychowywałem się w domu pełnym książek. Choć długo nie było w nim telewizora, to na półkach biblioteczek książek były tysiące. W domach kolegów za szkłem stały kryształy i zastawy stołowe z porcelany, w moim książki. Ten dziwny zwyczaj gromadzenia książek przejąłem od rodziców i z uporem kontynuowałem przez wiele lat. Dziś czytam przeważnie książki w formie elektronicznej na Kindlu, ale życia bez książek sobie nie wyobrażam.
Gra o tron

Miecz w ciemności

Przebyłem wraz z postaciami prawie cztery i pół tysiąca stron i nadal nie potrafię powiedzieć, kto tak właściwie jest bohaterem powieści. Ci, których typowałem nagle ginęli po kilkuset lub kilku tysiącach stron, a akcja zaczynała zmierzać w zgoła nieoczekiwanym kierunku. Kto jest najważniejszy? Daenerys? Tragiczny i niesamowicie błyskotliwy karzeł Tyrion? A może Jon Snow – „Miecz w ciemności”.