Czytelnik, który polubił prokuratora Szackiego, będzie zawiedziony, że to już koniec jego przygód. Ja też jestem. Z drugiej strony cykle książkowe pisane według wzorca serialowego i kończące się w pół zdania, są denerwujące.
Bibliofil
Zdecydowanie warto przeczytać tę powieść. Styl Miłoszewskiego i jego dbałość o realia stawia go zdecydowanie wyżej od nieco grafomańskiego Mroza.
Uwikłanie – pierwsza powieść, której bohaterem jest prokurator Teodor Szacki – mówi o wydarzeniach rozgrywających się dziesięć lat temu.
Akcja rozgrywa się znów w Barcelonie w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. To nadal czas reżimu generała Franco.
W tej książce znów widzimy Barcelonę w drugiej połowie XX wieku. Wciąż jest to okres panowania dyktatora Franco, choć najgorsze lata terroru się skończyły.
„Siedem śmierci Evelyn Hardcastle” to książka skłaniająca do tego, by czytać ją z notesem i ołówkiem w ręku, aby notować kolejne zaskakujące fakty wychodzące na jaw.
Młody wyrobnik dziennikarskiego rzemiosła David Martin, za sprawą pochodzącego z zamożnej rodziny kolegi otrzymuje literackie zlecenia, które poprawiają jego materialny status. Pisze powieści o fabule kryminalno-romansowej pod pseudonimem.
Carlos Ruiz Zafón to piewca Barcelony. Niezależnie od tego, kto jest bohaterem kolejnej jego książki, to i tak na pierwszym planie jest Barcelona.
Dbałość o realizm miejsca akcji jest ważna. Nie powinno to dziwić, skoro autor wykorzystując autentyczne miejsca oraz ich historię buduje opowieść nawiązującą do najlepszych tradycji fantastycznych.
Wszyscy mieszkańcy republiki muszą ją chwalić przy każdym pozdrowieniu. Żyją w mieszkalnikach, jednakowych i pozbawionych wygód. Muszą wytwarzać energię. Całymi dniami chodzą po „energetycznych deskach”.