Inaczej niż w wielu popularnych serialach, głównie amerykańskich, Mindhunter nie podsuwa widzowi gotowych poglądów, czasem zaznacza pewne sytuacje, rysuje konflikty i nie wskazuje widzowi, kto ma rację, kogo należy poprzeć, wobec której z postaci powinniśmy wykazać więcej empatii.
Kinoman
Początek filmu Ex machina wydaje się całkiem zwyczajny. Młody i zdolny programista wygrywa wewnętrzny konkurs w firmie, a nagrodą jest pobyt w luksusowej rezydencji właściciela. Trzeba przyznać, że rezydencja robi wrażenie.
Wiele lat temu, z oczywistym w PRL opóźnieniem wszedł na ekrany film muzyczny „Dzięki Bogu już piątek”. U nas wtedy jeszcze nie było wolnych sobót co tydzień. A ci biedni ludzie w tym okrutnym kapitalizmie co tydzień w piątek musieli gnać na dyskotekę.
Podstawowy zarzut do większości adaptacji filmowych jest zwykle taki sam. Dlaczego u diabła scenarzyści są przekonani, że napiszą historię lepiej, niż uczynił to autor dzieła, które ktoś postanowił właśnie przetransferować z kart książki na ekran kinowy lub telewizyjny.
Kolejna odsłona serialu „Black mirror” znów porusza i niepokoi. Podejmuje tematy, które są niewygodne i trudne. W świecie współczesnych technologii, na które jesteśmy w pewnym sensie skazani, otwierają się nowe niesamowite możliwości.
W kierunku Ziemi zmierza planeta Melancholia, co grozi zniszczeniem całej ludzkości, choć naukowcy twierdzą, że naszej planecie nic nie grozi. Nie wiadomo, co jest prawdą.
Deadwood to serial, składający się z 36 odcinków podzielonych na trzy tzw. sezony. Jedną z największych zalet tej produkcji jest to, że nie będzie dalszego ciągu. Nie będzie kolejnych sezonów…
Wyobrażacie sobie świat, w którym każdy bez przerwy jest oceniany. System ocen, jak w Tinderze, nie jest fanaberią nastolatków, które szukają przygody, miłości lub tylko seksu. To system obowiązujący wszystkich i wszędzie.
Od dawna nie było filmów tak bardzo przejmujących, które potrafią bez epatowania bezpośrednio widocznym okrucieństwem, zmusić widza do przemyśleń, do zastanowienia się nad tym, czy uzależnienie się od nowoczesnych technologii nie staje się groźbą dla naszego człowieczeństwa. W zalewie serialowej tandety, która atakuje nas każdego dnia, Black mirror to niezwykła perła.
Każdy z odcinków pokazuje, jak łatwo zaawansowana technologia może zostać wykorzystana bu odhumanizować nasze życie, pozbawić je prawdziwych emocji, zmusić nas do niegodnych zachowań, oszukać i zniszczyć człowieczeństwo. Mocną kropką nad i będzie też odcinek specjalny po drugim sezonie, zatytułowany Białe święta.