„Szadź” to zdecydowanie jeden z najciekawszych kryminałów ostatnich lat i warto go polecić. To powieść wielowymiarowa i nieoczywista. Spodoba się nie tylko zaprzysięgłym miłośnikom gatunku.
kryminał
Za każdym razem, gdy już wydaje się nam, że zaczynamy pojmować zawiłości akcji, następuje niespodziewany zwrot. Logice akcji nie sposób jednak coś zarzucić.
Bardzo szybko dowiadujemy się, że miły i bystry student skrywa mroczną tajemnicę, która bezpośrednio wiąże się z jego dzieciństwem. Kuba jest seryjnym mordercą.
„Rana” w pewnym sensie przypomina właśnie grecką tragedię, ponieważ wszystko, co się wydarza, musi się wydarzyć. Jednak nie decydują o tym bogowie…
„Ktokolwiek widział…” jest powieścią rozmyślnie prowadzącą czytelnika na manowce. Żadna z postaci nie okazuje się na końcu taka, jak myśleliśmy na początku.
„Pasażer na gapę” to chwilami bardziej dreszczowiec niż kryminał. Trzecia i zarazem tytułowa postać w powieści to naprawdę groźny przestępca.
„Pokuta” to ciekawa książka. Frapuje tytuł, ale także czas i miejsce akcji. To trudne czasy. Nie było DNA, komputerowego badania odcisków palców…
„Natalii 5” to kryminał. W roli głównej pięć sióstr z piekła rodem. Każda nazywa się Sucharska i każda ma na imię Natalia.
„Miłe Natalii początki” to w zasadzie prequel, jeśli posłużymy się terminologią stosowaną do określania filmów. Akcja rozpoczyna się w czasach PRL, gdy główny bohater ma dziesięć lat.
Dalszy ciąg kryminalnej historii, której bohaterką jest Sonja, którą były mąż, nieuczciwy bankier, wplątał z premedytacją w przemyt narkotyków.